Mimo że korowód w Wiśle z powodu pandemii koronawirusa i obostrzeń był krótszy, bo nie uczestniczyły w nim zespoły zagraniczne (Międzynarodowe Spotkania Folklorystyczne organizowane w ramach TKB z udziałem zespołów zagranicznych zostały przeniesione na przyszły roku), to i tak był bardzo efektowny. Zaprezentowało się w nim kilka zespołów uczestniczących w TKB, m.in. Mała Wisła z Wisły, Śwarni z Nowego Targu, Beskid z Bielska-Białej czy Białodunajcanie z Białego Dunajca. Było kolorowo, skocznie, wesoło i oczywiście na góralską nutę. Zespoły oklaskiwał tłum wiślan i turystów, jakiego wiślański deptak i plac Bogumiła Hoffa dawno nie widział.
- Już po raz 58 od najbliższej soboty do 1 sierpnia w dziewięciu miejscach, w dwóch województwach, w Polsce i na Zaolziu będziemy świadkami wielkiego święta folkloru i tradycji - mówił na wtorkowej konferencji prasowej poświęconej rozpoczynającemu się Tygodniowi Kultury Beskidzkiej Lesław Werpachowski, przewodniczący Komitetu Koordynacyjnego TKB i dyrektor Regionalnego Ośrodka Kultury w Bielsku-Białej. Dodał, że epidemia spowodowała, iż tegoroczny festiwal będzie troszkę inny niż zazwyczaj, ale pełniejszy niż w roku ubiegłym, kiedy to odbywał się prawie wyłącznie w internecie. - W tym roku będziemy bardzo mocno w plenerze, na estradach Wisły, Szczyrku, Żywca, Makowa Podhalańskiego, Oświęcimia, Istebnej, Ujsół, Jabłonkowa i Bielska-Białe - podkreślił dyrektor Regionalnego Ośrodka Kultury.
Program tegorocznego Tygodnia Kultury Beskidzkiej jest inny niż zwykle. Festiwal zaczął się nieco wcześniej - potrwa dziewięć dni, od 24 lipca do 1 sierpnia, ale na niektórych estradach wieczorne koncerty nie będą odbywać się codziennie. Mino to atrakcji nie zabraknie.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?