Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jubileusz 145-lecia istnienia Teatru imienia Stefana Żeromskiego w Kielcach. Było bardzo uroczyście. Zobacz zdjęcia

Lidia Cichocka
Lidia Cichocka
Spektakl „Kilka opowieści o Islandii” uświetnił jubileusz Teatru Żeromskiego w Kielcach
Spektakl „Kilka opowieści o Islandii” uświetnił jubileusz Teatru Żeromskiego w Kielcach Dawid Łukasik
Prapremierowym spektaklem „Kilka opowieści o Islandii” Weroniki Murek świętował w sobotę 145-lecia istnienia teatru imienia Stefana Żeromskiego w Kielcach, jedna z najstarszych scen teatralnych w kraju. Zobacz zdjęcia z tego wydarzenia.

Jubileusz 145-lecia istnienia teatru imienia Stefana Żeromskiego w Kielcach

Za nami bardzo interesujący jubileusz 145-lecia istnienia Teatru imienia Stefana Żeromskiego w Kielcach. Z tej okazji odbyła się prapremiera spektaklu „Kilka opowieści o Islandii” Weroniki Murek.

Wyreżyserowany przez Unę Thorleifsdottir spektakl walczący ze stereotypami w postrzeganiu innych – w tym przypadku wzajemne postrzeganie Islandczyków i Polaków, miał symboliczny wymiar. Kielecka scena od kilku lat współpracuje z islandzką sceną narodową pokazując, że sztuka teatralna nie jest związana z konkretnym miejscem, mówi o rzeczach uniwersalnych, zachęcając do refleksji i tłumacząc świat.

W rocznicę otwarcia teatru – odbyło się to dokładnie 6 stycznia 1879 roku, posypały się życzenia i podziękowania dla zespołu teatralnego. Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Bartłomiej Sienkiewicz, przesłał list gratulacyjny. W imieniu marszałka województwa świętokrzyskiego, Andrzeja Bętkowskiego, teatrowi gratulowała dyrektor Małgorzata Rudnicka. Delegacja z Urzędu Miasta nie szczędziła dobrych słów i podziękowań, a wiceprezydent Bożena Szczypiór podkreślała, że prowadząc remont zabytkowej siedziby dyrektor teatru, Michał Kotański zdobył kompetencje inżyniera budownictwa.

Minister Kultury postanowił uhonorować Medalami Gloria Artis Zasłużony kulturze trójkę pracowników teatru. Brązowe medale Gloria Artis otrzymały Halina Łabędzka - kierowniczka impresariatu i koordynatorka pracy artystycznej oraz aktorki Beata Pszeniczna i Zuzanna Wierzbińska.

Jubileusz kieleckiego teatru. Tak było w niedzielę

W niedzielę w ramach jubileuszowych obchodów 145-lecia teatru im. Stefana Żeromskiego na spotkaniu w tymczasowej siedzibie teatru przy. Al. Legionów rozmawiano o teatrze, wspominano minione lata.

Michał Kotański przyznał, że zrealizował niemal wszystkie plany z jakimi obejmował stanowisko dyrektora. Jeden wyjątek stanowi ciągle w realizacji remont zabytkowej siedziby. - Teatr wróci tam w najbliższych miesiącach, uroczyste otwarcie, na które już teraz zapraszam, nastąpi jesienią – mówił dopytywany przez prowadzącą spotkanie Marzenę Sobalę.

Były dyrektor departamentu kultury Urzędu Marszałkowskiego, za którego kadencji rozpoczęły się przymiarki do remontu przypomniał, że punktem wyjścia było uregulowanie praw własności. - Kamienica przy ul. Sienkiewicza 32 nie miała przed wojną nawet księgi wieczystej. Ogromną determinacją w zdobywaniu kolejnych udziałów wykazywał się ówczesny dyrektor Piotr Szczerski. Michał Kotański w imieniu teatru przejął ostatnie brakujące procenty. Dopiero wtedy mógł ruszyć remont.

O historii teatru i znaczeniu trzech przełomowych dyrekcji mówiła Paulina Drozdowska autorka książki o teatrze „Siła lokalności”. Książka jest jej pracą doktorską poświęconą działalności Hugona Morycińskiego, Tadeusza i Ireny Byrskich oraz Piotra Szczerskiego, każdy z nich wprowadzał teatr na nowy, wyższy poziom. Książkę można kupić w teatrze.

Grzegorz Strzelczyk szefujący Stowarzyszeniu Przyjaciół Teatru przypomniał, że to właśnie Piotr Szczerski był pomysłodawcą utworzenia stowarzyszenia, które miało wspierać placówkę. - Działamy cały czas, organizujemy konkursy, na jubileusze aktorów przygotowujemy monograficzne albumy i w tym roku będziemy obchodzić jubileusz 20-lecia – mówił Strzelczyk.

Krytyk teatralny Grzegorz Cuper chwalił dyrektora Kotańskiego, że za jego sprawą w Kielcach pracują najwybitniejsi polscy reżyserzy, że dzięki kontaktom ze szkoła teatralną w Krakowie kieleccy widzowie mogli oglądać najciekawsze dyplomy. - Przyznał też, że nie bardzo dowierzał w obietnice dyrektora gdy ten zapowiadał pozyskiwanie funduszy z zewnątrz i festiwal teatralny. Tymczasem bez pieniędzy z zewnątrz nie byłoby mowy o remoncie a festiwal odbywa się od kilku lat a na nim goszczą najciekawsze spektakle z Polski i zagranicy.

Danuta Nosek, wieloletnia sekretarka dyrektora Szczerskiego przyznała, że ciężko było z nim pracować, był cholerykiem i nerwusem. Wiele osób mogło przytoczyć anegdoty, których bohaterem był dyrektor Szczerski. Wynikało z nich niezbicie, że bez względu na formę komunikacji teatr był dla niego najważniejszy.

Justyna Żukowska, dziennikarka i pomysłodawczyni wydawania Gazety Teatralnej przypomniała jak ona powstała. - Teatr nie jest jednowymiarowy, ta gazeta miała podpowiedzieć, poszerzyć problematykę poruszaną w spektaklu, nie miał to być bryk, ale teksty do przeczytania zarówno przed jak i po obejrzeniu spektaklu – wyjaśniała.

Przemek Gulda, krytyk teatralny, który z zewnątrz obserwuje dokonania kieleckiej sceny gratulował Kielcom teatru, o którym mówi się w Polsce. - Ten teatr jest na fali.

Po trwającym półtorej godziny spotkaniu zaproszono na performatywne czytanie spektaklu, którego wystawienie zainicjowało historię kieleckiej sceny.

Pierwszym spektaklem pokazanym 6 stycznia 1879 roku była opera „Dzwony kornewilskie”. Relacja dziennikarza Gazety Kieleckiej wskazywała, że publiczność (700 osób) występ przyjęła dość chłodno. W niedzielę brawa były żywiołowe. Reżyser Tadeusz Kabicz operowe libretto wykorzystał do zbudowania żartobliwego pastiszu. Aktorzy śpiewająco weszli w role i coś co podane na serio byłoby ciężko strawne, stało się lekkim żartem.

Wszyscy obecni na jubileuszu zostali obdarowani przez teatr książkami dr Pauliny Drozdowskiej oraz suplementem do wydanego na 140-lecie kalendarium teatru. Ten obecny obejmuje minione 5 lat. Teatr wydał także puzzle – na obrazku jest wiele symbolicznych związanych z historią sceny motywów: od „Dzwonów kornewilskich” po cegłę z napisem Stumpf. Dizajnerska świeczka zapachowa Kyuka ma pomóc widzom doświadczyć jeszcze raz uniesień zen, jakich być może doznali w teatrze.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto