Starostwo Powiatowe w Bielsku-Białej od kilku lat starało się pieniądze na budowę sali gimnastycznej dla swojej największej szkoły. Bezskutecznie. Jesienią zeszłego roku starosta Andrzej Płonka zdecydował o finansowaniu inwestycji z budżetu powiatu.
- Jesteśmy cierpliwi i uparci w poszukiwaniu środków zewnętrznych. Udało się wreszcie, bardzo za te pieniądze dziękujemy, bo w przypadku tak dużej szkoły sala gimnastyczna jest koniecznością. Brakuje ponad 2 mln zł, o środki staramy się także w ministerstwie sportu. Przetarg już ogłaszamy, żeby młodzież jak najszybciej mogła cieszyć się z nowej sali - mówi starosta bielski.
Jest projekt sali gimnastycznej, jest teren oraz pozwolenie na budowę. Dokumentacja przewiduje, że nowy obiekt zabierze fragment jednej z dwóch istniejących sal gimnastycznych.
- Nie było innego wyjścia, ograniczają nas instalacje podziemne. Nowa sala będzie dużo większa (31,5 m na 20 m), więc będzie tu mogło ćwiczyć więcej uczniów, zyskamy także pomieszczenie, w którym chcemy urządzić siłownię - mówi Paweł Urbańczyk, dyrektor ZSTiL im. St. Staszica w Czechowicach-Dziedzicach.
Obecnie młodzież z 29 klas czechowickiej szkoły korzysta z dwóch małych sal gimnastycznych oraz z boisk zewnętrznych.
– Sale są bardzo obciążone, uczniowie kończą zajęcia późnym popołudniem - mówi dyrektor Urbańczyk.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?