Zapora w bielskiej Wapienicy pod szczególnym nadzorem. Co z otwarciem korony dla mieszkańców i turystów?

Zapora wodna im. Prezydenta Ignacego Mościckiego w Wapienicy jest jedną z atrakcji Bielska-Białej. Znajduje się w Dolinie Wapienicy i z każdej strony otoczona jest wzniesieniami Beskidu Śląskiego. Mieszkańcy i turyści lubią wypoczywać w tej okolicy, bo znajduje się na obrzeżach miasta, las i góry, cisza i spokój są na wyciągnięcie ręki.

Uwagę odwiedzających przykuwa oczywiście także sama zapora. Betonowo-ziemna konstrukcja została zbudowana w latach 1929–1932 na rzece Wapienica oraz potoku Barbara, zaś zbiornik powstały przez spiętrzenie wody nosi nazwę jezioro Wielka Łąka.

Na co dzień korona zapory jest zamknięta, ale w ostatnich latach zarządca obiektu, czyli bielska spółka wodociągowa Aqua kilka razy otworzyła koronę zapory dla zwiedzających. I za każdym razem setki, jeśli nie tysiące mieszkańców przyszło tylko po to, by pospacerować po koronie zapory, zobaczyć okolicę z jej perspektywy, zrobić sobie selfie na tle wody czy okolicznych stoków.

Już kiedyś pojawiały się pytania czy korona zapory nie mogłaby być częściej udostępniana dla zwiedzających, ale decyzji na tak nie było.

Teraz z wnioskiem o jej otwarcie wystąpił poseł Przemysław Koperski. Powodem jest czasowe zamknięcie kładki na rzece Wapienica, w rejonie ulic Tartacznej i Zapory, oraz powstałymi z tego powodu poważnymi utrudnieniami komunikacyjnymi pomiędzy Krzywą Chatą (restauracja nad zaporą) a niebieskim szlakiem na Błatnią. Poseł postulował, żeby korona została otwarta przynajmniej do czasu ponownego otwarcia kładki.

- Była to jedyna w tej okolicy przeprawa na rzece Wapienica, interweniujący u mnie mieszkańcy i turyści sygnalizują, że obecnie nakładać muszą 2 km drogi, aby przeprawić się przez rzekę poniżej zapory - stwierdził w piśmie do prezesa spółki Aqua Krzysztofa Michalskiego poseł Koperski, sugerując, że korona mogłaby być otwarta stale lub w określonych godzinach.

Aqua nie przychyliła się sugestii mieszkańców i wniosku parlamentarzysty. Prezes Michalski wyjaśnił, że obszar, na którym znajduje się zapora, zbiornik wody i stacja uzdatniania wody objęte są strefą ochrony bezpośredniej ujęcia wody ustanowioną przez marszałka województwa śląskiego.

- Powyższa decyzja zobowiązuje Aqua S.A. do ograniczenia do niezbędnego minimum przebywania na terenie strefy ochrony sanitarnej ujęcia wody osób nie zatrudnionych przy obsłudze urządzeń służących do poboru wody - napisał w odpowiedzi prezes Michalski. Dodał, że stacja uzdatniania wody w Wapienicy, jako element infrastruktury kluczowej, objęty jest wprowadzonym przez premiera Mateusza Morawieckiego z 30 listopada 2022 r. stopniem alarmowym BRAVO. - W związku z powyższym nie jest możliwe udostępnienie korony zapory jako przeprawy zarówno w trybie ciągłym, jak i okresowym - dodał prezes Aquy.