Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W marcu 2020 wzrosła liczba zgonów w Białymstoku

red
Najczęściej białostoczanie cierpią na choroby związane z niewłaściwym trybem życia: otyłość, cukrzycę, nadciśnienie oraz wysokie stężenie cholesterolu. Prowadzą one do dalszych powikłań np. niedokrwiennej choroby serca.  Na liście są też rzecz jasna nowotwory i próchnica, a także alergie, depresja i otępienie. Tak wynika z pierwszych wniosków prowadzonego przez białostockich naukowców wielkiego badania populacyjnego białostoczan. Choroby cywilizacyjne odpowiadają za 80 proc. przedwczesnych zgonów.
Najczęściej białostoczanie cierpią na choroby związane z niewłaściwym trybem życia: otyłość, cukrzycę, nadciśnienie oraz wysokie stężenie cholesterolu. Prowadzą one do dalszych powikłań np. niedokrwiennej choroby serca. Na liście są też rzecz jasna nowotwory i próchnica, a także alergie, depresja i otępienie. Tak wynika z pierwszych wniosków prowadzonego przez białostockich naukowców wielkiego badania populacyjnego białostoczan. Choroby cywilizacyjne odpowiadają za 80 proc. przedwczesnych zgonów. red
O prawie 14 procent wzrosła liczba zgonów w Białymstoku w marcu 2020 roku w porównaniu do poprzedniego miesiąca. Z kolei w odniesieniu do marca 2019 przyrost ten jest jeszcze większy i wynosi niemal 16 proc.

O liczbie zgonów w Bialymstoku zrobiło się głośno, gdy na początku kwietnia 2020 roku prezydent Tadeusz Truskolaski zamieścił post na ten temat.

Od razu rozpoczęła się zażarta dyskusji, w której internauci zarzucali prezydentowi, że nie powinien tak żonglować statystyką.

Zobacz:Białystok nie osiągnie 300 tys. mieszkańców

Sprawdziliśmy, jak kształtują się tegoroczne statystyki. Okazuje się, że w marcu 2020 roku zmarło w Białymstoku 355 osób, w lutym 312, a pierwszym miesiącu 2020 roku – 325. Z kolei rok wcześniej tych zgonów było: w styczniu 352, w lutym 340, a w marcu 307. Z tego wynika, że w pierwszym kwartale tego roku w porównaniu z analogicznym okresem 2019 roku przyrost liczby zgonów zanotowano jedynie w marcu.

- Co do średniej wieku osób zmarłych, to Urząd Stanu Cywilnego w Białymstoku nie prowadzi takiej statystyki, ani nie ma możliwości tego badać. Nie jest też prowadzona kwalifikacja przyczyn tych zgonów, ani też podział ze względu na płeć - wyjaśnia Kamila Bogacewicz, z biura prasowego magistratu.

Te ostatnie dane zazwyczaj podaje urząd statyczny. Ale najwcześniej za pół roku, a i tak wskażniki będą niepełne, bo obejmą nie cały rok, ale połowę. Z zestawienia za 2018 rok wynika, że w Białymstoku umarło więcej kobiet niż mężczyzn (1385:1315). Jeśli chodzi o chorobowe przyczyny zgonów to zarówno u mężczyzn, jak i kobiet nie odbiegają zbytnio od tych, które znalazły się też w wielkim badaniu populacyjnym białostoczan prowadzonym przez naukowców z Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku. Na pierwszym miejscu są to chorby związane z układem krążenia, potem nowotory i pozostałe choroby z kręgów chorób cywilizacyjnych, które odpowiadają za 80 proc. przedwczesnych zgonów.

Czytaj też:Futbol i tenis najbardziej wydłużają życie

Jednocześnie sprawdziliśmy jak w tym samym okresie kształtowała się liczba urodzin. W 2019 roku zarejestrowano 6286 urodzeń, natomiast w 2020 roku: w styczniu – 551, w lutym ­– 483, w marcu – 495.

- Warto pamiętać, że zdarzenia rejestracji zgonów, jak też urodzeń obejmują nie tylko mieszkańców Białegostoku - wyjaśnia Kamila Bogacewicz. - Obecnie w Białymstoku wciąż jest dodatni przyrost naturalny. 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Te produkty powodują cukrzycę u Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bialystok.naszemiasto.pl Nasze Miasto