Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tychy. Kolorowy świat Katarzyny rozwija się i rozkwita. Zobacz te zdjęcia

Jolanta Pierończyk
Jolanta Pierończyk
Kolorowy świat Katarzyny - pracownia krawiectwa artystycznego Katarzyny Muchy w Tychach
Kolorowy świat Katarzyny - pracownia krawiectwa artystycznego Katarzyny Muchy w Tychach Jolanta Pierończyk
TYCHY. Katarzyna Mucha spełniła swoje marzenie. Ma wreszcie miejsce, jakie sobie wymyśliła. Miejsce, które ma być nie tylko miejscem pracy, ale też terapii dla niej i innych. Krawiectwo artystyczne pomogło jej i wierzy, że pomoże też innym

Wymyśliła sobie atelier krawieckie, w którym będzie sala sprzedażowa i miejsce do rozmów z klientem, pokazów i testowania materiałów. W tym atelier Katarzyna Mucha chciała też prowadzić spotkania ludzi szukających wyjścia z trudnej sytuacji z ludźmi, którzy z różnych zakrętów życiowych wyszli na prostą. Sztuka i wiara w siebie jej samej pomogła wyjść na prostą z bardzo skomplikowanych sytuacji chorobowych.

Choruje od dziecka. Poważnie. Przeszła wiele operacji i załamań, ale nigdy nie przestawała marzyć.
- Marzyłam, żeby tworzyć i być wśród ludzi – wspomina. Zrobiła kurs florystyczny. Próbowała znaleźć pracę w kwiaciarni. Okazało się, że nie ma tam dla niej miejsca. Nikt jej nie chciał przyjąć. Przyszło załamanie psychiczne, które przełożyło się na fizyczne problemy zdrowotne. Było źle, bardzo źle.

I wtedy zauważyła, że ukojenie daje rękodzieło. - Siedziałam sobie przy stoliku, szyłam jakieś ozdoby, robiłam biżuterię. Czułam się z tym i w tym dobrze – wspomina.

Zaczęło się wysyłanie prac na konkursy krawieckie. Mija właśnie 10 lat od pierwszej nagrody, która była zachętą do dalszych prac konkursowych. Czuła, że to jest to. Zaczęła marzyć o wspomnianym atelier krawieckim, choć wydawało się to marzenie nierealne, bo przy skromnej rencie nie było widoków na pieniądze do zainwestowania w realizację.

Na szczęście, znalazła je w Powiatowym Urzędzie Pracy w Tychach. Kupiła niezbędne maszyny i inne akcesoria, ale pierwszą pracownię otworzyła we własnym mieszkaniu. Było to w październiku 2017 r. Półtora roku później miała już pracownię przy Kościuszki. Malutkie pomieszczenie było zarówno sklepem, jak i pracownią. Za ścianą był pusty lokal. Zrazu Kasia pomyślała, że byłby idealny dla niej - wystarczyło połączyć z tym, co miała. Niestety, pandemia położyła kres myśli o powiększaniu interesu. Wydawało się, że wszystko przepadnie - że ktoś wynajmie i zablokuje drogę do rozwoju.

- Nie ukrywam, że nawet sama zachęcałam znajomych do wynajmu, ale jakoś nie znalazł się chętny. Jakby ten lokal rzeczywiście na mnie czekał. I wreszcie przyszedł moment, kiedy odważyłam się go przejąć - opowiada Kasia Mucha.

15 maja 2021 pracownia „Kolorowy świat Katarzyny” została oficjalnie otwarta w pełnej krasie. Tak jak ją sobie wymarzyła. Jedna część to sklep z gotowymi produktami, druga - to miejsce, gdzie wszystko się dopiero tworzy.

Tu zapraszam klientów, którzy chcą wykonania jakiegoś projektu indywidualnego. Tu mam materiały, które możemy wspólnie dobierać, np.przy tworzeniu książki sensorycznej na specjalne zamówienie. Tu też odbywać się będą kameralne warsztaty szycia, na które można się zapisać poprzez media społecznościowe, ale także dzwoniąc zwyczajnie pod numer 662 591 973. Oczywiście, niewykluczone są zapisy osobiste

- mówi Katarzyna Mucha.

Warsztatów ma być więcej niż do tej pory. I to nie tylko ma być nauka szycia, ale też np. szycie poduszek, fartuszków, tulipanów czy też nauka prostych przeróbek domowych.
- Myślę właśnie o tego typu warsztatach tematycznych - mówi Kasia.

W warsztatach mogą brać udział już nastolatki, a górnej granicy wieku nie ma.
W pracowni „Kolorowy świat Katarzyny” uczennice szkoły projektowania i stylizacji ubioru odbywają swoje praktyki zawodowe.
[g]8280550[/h]
Tu jest też miejsce dla osób, które chciałyby sobie dorobić przeróbkami odzieży. Jest tu odpowiedni sprzęt oraz fachowe doradztwo,
brakuje tylko rąk do pracy.

Szycie okazało się dla pani Kasi lekiem na jej problemy zdrowotne i pomysłem na życie. Wierzy, że to miejsce pomoże także innym wyprostować życiowe dróżki czy w ogóle rozświetlić codzienność.

od 7 lat
Wideo

Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tychy.naszemiasto.pl Nasze Miasto