Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Słowacy w Szczyrku mają wizję, pieniądze i są konkretni

Łukasz Klimaniec
Słowacy w Szczyrku. Szczyrkowski Ośrodek Narciarski w końcu stanie się ponownie miejscem przyjaznym narciarzom. Zdjęcia opublikowane za zgodą portalu Solisko Arena
Słowacy w Szczyrku. Szczyrkowski Ośrodek Narciarski w końcu stanie się ponownie miejscem przyjaznym narciarzom. Zdjęcia opublikowane za zgodą portalu Solisko Arena www.facebook.com/SoliskoArena
Słowacy w Szczyrku. Z kimkolwiek by nie rozmawiać w Szczyrku o sytuacji gospodarczej to konkluzja jest z reguły taka: będzie lepiej, bo są Słowacy i będą inwestować. Wraz z pojawieniem się słowackiego inwestora z Tatry Mountain Resorts w Szczyrku pojawiła się też nadzieja na lepsze jutro. I nie bezpodstawnie. Po ogłoszeniu decyzji o przejęciu przez TMR pakietu większościowego Szczyrkowskiego Ośrodka Narciarskiego przyszedł czas na konkrety.

Od 1 maja Słowacy w Szczyrku oficjalnie zarządzają Szczyrkowskim Ośrodkiem Narciarskim. Nowym przewodniczącym Rady Nadzorczej został Bohus Hlavaty, prezes Tatry Mountain Resorts. Słowacki inwestor spotkał się już z właścicielami gruntów. Spotkanie odbyło się w spokojnej i kulturalnej atmosferze, co dla wielu szczyrkowian znających przebieg poprzednich podobnych spotkań było dużą odmianą.

Rozmowy TMR z właścicielami gruntów nadal trwają. Wiadomo, że TMR zaproponowało 29-letnie umowy oraz dzierżawę od metra kw. terenu. Przede wszystkim Słowacy zaprezentowali dzierżawcom gruntów swoją wstępną koncepcję - chcą wybudować w Szczyrku pięć wyciągów kanapowych - 6 i 8-osobowych. Dlatego też zrezygnują z projektu, jaki miał poprzedni właściciel SZON, by na Julianach znalazła się 4-osobowa kanapa. Pomysł jest taki, by wszystkie wyciągi zaczynały się na poziomie parkingów. Dla narciarzy odwiedzających Szczyrk ma być wygodnie i nowocześnie.

Co ciekawe, Słowacy w Szczyrku nie zainwestują zapowiadanych 120 mln zł, ale... 185 mln zł! To efekt dokładnego rozeznania, jakie nowy inwestor zrobił po przejęciu ośrodka.

Bohus Hlavaty, prezes zarządu TMR, nieźle mówi po polsku. Podobnie jego współpracownicy. To jeden z elementów, jakimi ujmują mieszkańców Szczyrku. Ale niejedyny. Hlavaty świetnie zna mechanizmy rządzące rynkiem narciarskim. TMR do tej pory zainwestował 800 mln zł w ośrodki na Słowacji i w Czechach. Opłaciło się i przyniosło efekty. Tak samo ma być w Szczyrku.

Na początek Słowacy podjęli współpracę z Centralnym Ośrodkiem Sportu w Szczyrku . Efektem będzie wspólny karnet na wyciągi w obu ośrodkach, który będzie obowiązywał już w najbliższym sezonie zimowym. Jest też koncepcja budowy 6-osobowej kanapy z Hali Skrzyczeńskiej w stronę Skrzycznego, która miałaby połączyć oba ośrodki.

To jednak na razie melodia przyszłości. Co innego inwestycje, które prowadzi na stoku Beskid w Biłej spółka Mosty Katowice. Teren został już tam zniwelowany, trwa budowa parkingów i zbiornika, który zaopatrzy system naśnieżania w wodę. Nowy inwestor kupił także Ośrodek Wypoczynkowy Siemion, w którym planuje urządzić dobrej klasy hotel. Całość ma ruszyć, gdy wszystkie elementy ośrodka będą gotowe - wstępnie mówi się o zimie 2015 roku.

Szczyrk ma przed sobą dobrą przyszłość. To pewne.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto