Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pożary w Bielsku-Białej: Strażacy mieli pełne ręce roboty

JAK
To była jedna z gorętszych w tym roku nocy dla bielskich strażaków. Od godziny 19.00 aż dziewięć razy do różnych zdarzeń, kończąc ostatnią akcję o godzin ie 7.00 - poinformowała Patrycja Pokrzywa, rzeczniczka prasowa bielskiej straży pożarnej.

I tak: osiem jednostek zostało wezwanych do pożaru na terenie firmy Relana przy bielskiej ulicy Komorowickiej, zajmującej się produkcją chodników i dywaników. Przed przybyciem straży ewakuowano dziewięciu pracowników hali produkcyjnej. Palił się podajnik do wytwarzania podkładów pod dywany. Strażacy ugasili ogień. Straty oszacowano wstępnie na kwotę 400 tys. złotych i wynikają one ze zniszczenia maszyny do wytwarzania podkładów pod dywany, spaleniu uległa również instalacja elektryczna w tej części hali, ponadto uszkodzone zostały dwa okna. Przyczynę pożaru ustala policja.

O godz. 1.00 strażacy zabezpieczali teren oraz neutralizowali wyciek płynów po uderzeniu opla astry w drzewo na ulicy Bestwińskiej w Czechowicach-Dziedzicach.

- Prawdopodobnie zwarcie instalacji elektrycznej w piekarniku było przyczyną kolejnego pożaru, który powstał w budynku jednorodzinnym w dzielnicy Lipnik. Pożar ugasił gaśnicą proszkową właściciel przed przybyciem straży. Ratownicy pomogli mężczyźnie w przewietrzeniu mieszkania oraz wyniesieniu spalonych elementów na zewnątrz. Zniszczeniu uległy piecyk elektryczny, ekspres do kawy, ponadto nadpalone zostały meble kuchenne - informuje Pokrzywa.

Nad ranem strażacy prowadzili jeszcze jedną interwencję, tym razem była to kolizja drogowa na ulicy Warszawskiej. W zdarzeniu brały udział cinquecento oraz renault thalia. Przed przybyciem strażaków pogotowie ratunkowe zabrało na obserwację do szpitala kierującego fiatem.

od 12 lat
Wideo

Gazeta Lubuska. Miała 2 promile, rozbiła auto i uciekła

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto