Światowe Dni Młodzieży, jakie w 2016 roku odbędą się w Krakowie, przyciągną do Polski kilkaset tysięcy pielgrzymów z różnych stron świata. Diecezja bielsko-żywiecka przyjmie 10 tysięcy pielgrzymów, którzy przyjadą na spotkanie z papieżem Franciszkiem w Krakowie, ale nocować będą w beskidzkich parafiach.
Choć do ŚDM w 2016 został rok, przygotowania idą pełną parą. W diecezji bielsko-żywieckiej zakończono właśnie zbieranie chętnych rodzin, które przenocują w swoich domach pielgrzymów.
- We wrześniu przejdziemy do fazy rozmieszczania zagranicznych pielgrzymów w poszczególnych parafiach. To pielgrzymi z Francji, Włoch, jest kilka grup z Niemiec - wyjaśnia Agnieszka Popardowska z diecezjalnego centrum ŚDM w Bielsku-Białej.
Odzew mieszkańców beskidzkich parafii był różny. Co innego bowiem przyjąć pątników w drodze do Częstochowy na jedną noc, a co innego zagranicznych pielgrzymów na cały tydzień.
- Są parafie, które zadeklarowały przyjęcie nawet 2oo osób, a są takie u których tylko kilku pielgrzymów znajdzie nocleg. Najważniejsze, że zebraliśmy 10 tysięcy miejsc noclegowych - wyjaśnia Popardowska.
Organizację ŚDM wspiera akcja sprzedaży pierników w kształcie oficjalnego znaku SDM oraz czekolad i miodu z propolisem z logotypami tego wydarzenia.
- To nasz autorski, lokalny pomysł. Nawet Toruń nie ma takich pierników, jakie my mamy - uśmiecha się ks. Tomasz Gwoździewicz z parafii św. Ap. Piotra i Pawła w Skoczowie, który działa w Fundacji "Bliżej Młodych".
Co ciekawe diecezja bielsko-żywiecka jest jedyną w Polsce, która dysponuje licencją na sprzedaż słodkich cegiełek ze znakiem i logotypem ŚDM. Taką licencję pomysłodawcy otrzymali od głównych organizatorów wydarzenia. Pierniki wyrabiane są w skoczowskiej cukierni rodziny Duś, a czekolady w żywieckim zakładzie Chocolate Bush. Miód z propolisem pochodzi z domowej pasieki.
Za czekoladę trzeba zapłacić 14 zł. Piernik to koszt 15 zł, a słoik miodu z propolisem 10 zł. Słodkie cegiełki na razie można kupować tylko w Bielsku-Białej w diecezjalnym centrum ŚDM przy ul. Wita Stwosza oraz w Skoczowie - w parafialnym muzeum im. św. Jana Sarkan-dra oraz w cukierni rodziny Duś. Zdarza się, że wyroby pojawiają się także na parafialnych kiermaszach.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?