- Zapraszamy na na film z kolejnego domu. Prawdopodobnie został opuszczony w 2006 roku, a w środku udało nam się znaleźć kilka ciekawych rzeczy, jeśli jesteście ciekawi jak przebiegła eksploracja to zapraszamy do oglądania – podkreślają Adrian i Patryk.
Jak się okazało, to faktycznie kolejna “perełka”. We wnętrzach opuszczonego domu w Dąbrowie Górniczej można bowiem zobaczyć obrazy czy zdjęcia ślubne. Czasem odnosi się wrażenie, jakby ktoś wyszedł stamtąd dosłownie kilka chwil temu. Wszystko stoi, tak jak stało ponad 15 lat temu. Łóżka, meble, sztuczne kwiaty, filiżanki, koszule w szafie, ubrania, piec, talerze na stole. Jest także… tablica rejestracyjna.
Dlaczego Adrian i Patryk uwielbiają szukać i odkrywać tajemnice opuszczonych domów? - Często takie domy są już w stanie tragicznym, staramy się na naszych filmach dokumentować je, zostawić pamiątkę w postaci materiału, zanim całkowicie się zawalą, a wszystkie te rzeczy skończą pod gruzami. Nie brakuje również osób, które szukają takich miejsc po to, by wynieść z nich wszystkie wartościowe rzeczy, zdewastować je, zniszczyć. Dlatego nie podajemy żadnych lokalizacji tych domów. Znajdują się w nich rzeczy, które na pewno trafiłyby na bazarek z antykami a wtedy spowodowalibyśmy jeszcze szybszą degradację niejednego z nich. Trzeba pamiętać, że są to nadal czyjeś rzeczy i pamiątki – mówią Adrian i Patryk.
Jak dodają czasem chciałoby się dać tym rzeczom drugie życie, zabrać je stamtąd, bo wiadomo, jaki los je czeka. - Ale nie wolno tego robić, działamy w myśl zasady: Urbex to nie wandalizm. Nie zabieramy ze sobą nic, oprócz zdjęć i filmów, nie wchodzimy tam, gdzie nie da się wejść, w żaden sposób nie szkodzimy tym miejscom. Zostawiamy je tak, jak je zastaliśmy – podkreślają zagłębiowscy eksploratorzy.
Ich kanał Last Urbex powstał w marcu 2021 i cały czas się rozwija. Mają już sporą ilość widzów i można powiedzieć, że zapoczątkowali nowy trend.
- Postanowiliśmy, że to właśnie opuszczone domy będą stanowić główną treść, jaką prezentujemy. Zrezygnowaliśmy z pięknych pałaców, wielkich obiektów industrialnych i skupiliśmy się na bardziej miejskiej eksploracji, na tym co otacza nas wszystkich. Na opuszczonych domach, które pewnie każdy widuje codziennie gdzieś na swojej drodze. To, co robimy, traktujemy na poważnie, chociaż warto pamiętać, że ogranicza nas czas oraz obowiązki. Nie odpuszczamy jednak i dalej dążymy do tego, żeby prezentować kolejne zapomniane domy oraz rozwijać nasz kanał – podsumowuje Adrian.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?