Wiele naszych miast podążyło za nową internetową modą – i na fali światowej popularności teledysku Pharella Williamsa „Happy”, realizują wciąż nowe wersje tego klipu. Z jakim efektem? Najczęściej sprowadza się to do ukazania tańczących mieszkańców danej miejscowości, a atrakcje danych miast często schodzą na daleki drugi plan.
Czyli nie mamy tu do czynienia z promocja miasta/regionu... tylko bardziej mieszkańców.
Inną drogą poszli nasi sąsiedzi. W sieci pojawiła się najnowsza wersja klipu "Happy" - tym razem nakręcona po słowackiej stronie Tatr. Zdjęcia kręcono również na szczycie Łomnicy - drugiego najwyższego szczytu Tatr.
Widzimy tu wspaniałe góry, świetną infrastrukturę narciarską, a przy okazji wesołych tańczących narciarzy...
Klip "We are from HIGH TATRAS SLOVAKIA" zrealizowała profesjonalna firma, a zdając sobie sprawę z potęgi internetu - obejrzy go najprawdopodobniej kilkadziesiąt tysięcy ludzi.
Tak za niewielkie pieniądze - koszta produkcji klipu - można promować region!
"Happy" to z pewnością jeden z pogodniejszych utworów mijającego roku. Williams, znany m.in. ze współpracy z Daft Punk (hit "Get Lucky"), nagrał utwór, który duchem przywołuje najlepsze czasy Motown i Northern Soul. Nogi same rwą się do tańca. Nie dziwi więc, że również bielszczanie postanowili pokazać, że wcale nie są tacy smutni, tańczyć lubią i "Happy" świetnie się do tego nadaje. Efekt? Zobaczcie sami poniżej.
Jak oceniasz nasze wersje tego klipu, w konfrontacji z "We are from HIGH TATRAS SLOVAKIA"?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?