75-letni doktor Antoni Krasicki zapewnia, że to świetne uzupełnienie europejskich metod. Podobne sposoby stosuje już w swojej przychodni w Gdyni. Władze Szpitala Powiatu Bytowskiego nie zgodziły się na partnerstwo w realizacji tego pomysłu. Chcą tylko Krasickiemu dać lokal.
- W mojej przychodni w Gdyni pracuje dwóch lekarzy, specjalistów koreańskich. Pochodzą z Kliniki Masażu i Akupunktury Akademii Korio w Phenianie. Leczą przy pomocy masażu i akupunktury. Mogą pomóc w przypadkach hipotetycznie niemożliwych - zapewnia Krasicki, który ma specjalizację z interny, fizjoterapii, medycyny morskiej oraz organizacji i ochrony zdrowia.
Skąd u niego zainteresowanie medycyną Korei Północnej? Otóż w latach 1972 - 1974 i 1980 - 1981 pracował w tym kraju jako członek komisji międzynarodowej. Odcinając politykę, uważa tamtejsze leczenie za świetny sposób na niektóre schorzenia.
- Na przykład takie niewielkie schorzenie jak haluksy. Trzeba je operować, a lekarze z Korei Północnej wyleczą je bez operacji - zapewnia.
Podstawowym sposobem leczenia jest masaż uzupełniany akupunkturą i moksą, czyli przypiekaniem ziołami. Krasicki chce uruchomić prywatny gabinet mecycyny holistycznej (tak nazywają się te metody) w miasteckim szpitalu. Równocześnie 75-letni miłośnik koreańskiej medycyny tworzy także placówkę leczenia ekologicznego w sąsiedniej Koczale (pow. człuchowski).
Władze bytowsko-miasteckiego szpitala, spółki prawa handlowego, nie chcą się włączać w propagowanie medycyny północnokoreańskiej.
- Nie komentujemy działalności indywidualnej doktora - zastrzega Ewa Wichłacz, rzecznik prasowy szpitala.
To zasadnicza zmiana zdania, bo szpital miał mieć spółkę z doktorem Krasickim.
Dlaczego władze szpitala zmieniły zdanie i co na to dr Krasicki? Przeczytasz w poniedziałek 12.09 w Dzienniku Bałtyckim.
Wywiad z dr Krasickim opublikowaliśmy w piątek 9.09 w Dzienniku Powiatu Bytowskiego.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?