Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Apel dyrekcji Szpitala Pediatrycznego w Bielsku-Białej: duża ilość dzieci z opiekunami to dziś ogromne zagrożenie

KLM
materiały prasowe
Mamy ostatnio wielu małych pacjentów, którzy trafić powinni nie do nas, ale do lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej - mówi Ewa Bachta, dyrektorka Szpitala Pediatrycznego w Bielsku-Białej. I apeluje do rodziców, by przeanalizowali, czy wizyta ich dziecka w szpitalu jest rzeczywiście konieczna. Bo jeśli na teren szpitala zostanie przeniesiony koronawirus, to placówka może zostać zamknięta.

Ewa Bachta, dyrektorka Szpitala Pediatrycznego w Bielsku-Białej zwróciła się do rodziców z apelem, którego celem jest utrzymanie specjalistycznej, szpitalnej opieki medycznej nad małymi pacjentami z regionu przez jedyną tego typu placówkę, jaką jest Szpital Pediatryczny w Bielsku-Białej.

- Proszę, aby przed wizytą w naszej Izbie Przyjęć dobrze przeanalizować, czy odwiedziny w szpitalu są w danym przypadku rzeczywiście konieczne. Mamy bowiem ostatnio wielu małych pacjentów, którzy trafić powinni nie do nas, ale do lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej. A nie muszę chyba wyjaśniać dlaczego duża ilość dzieci wraz z opiekunami odwiedzających Izbę Przyjęć rodzi dzisiaj wyjątkowe zagrożenie - zaznacza.

Szefowa bielskiego pediatryka podkreśla, że jeśli rodzice uznają, że wizyta w Szpitalu Pediatrycznym jest konieczna, to należy się do niej bardzo dokładnie przygotować. Chodzi o udzielanie personelowi szpitala dokładnych i prawdziwych informacji dotyczących kontaktów w ciągu minionych 14 dni dziecka, jego rodziców, opiekunów oraz krewnych czy domowników z osobami, które potencjalnie mogły być nosicielami koronawirusem.

- To bardzo ważne, aby nasz personel tego typu informacje otrzymywał natychmiast, bo tylko wówczas możemy zastosować środki i metody ochronne - wskazuje Ewa Bachta.

Zaznacza, że niemożliwe jest, aby każdego pacjenta przyjmować w specjalnym, ochronnym kombinezonie, gdyż ich ilość jest bardzo ograniczona, a liczba przyjmowanych pacjentów bardzo duża. - Jeżeli przez brak wspomnianej informacji lub przez jej zatajenie dojdzie do przeniesienia koronawirusa na teren Szpitala Pediatrycznego, to placówce grozić będzie zamknięcie, a w konsekwencji mali pacjenci z Podbeskidzia pozbawieni zostaną w Bielsku-Białej specjalistycznej opieki szpitalnej - zauważa dyrektorka szpitala.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto